Dzień dobry, mam następujący problem: z powodu wypadku losowego byłam zmuszona wziąć kilka chwilówek na łączną kwotę 15 tys (z czego najmniejsza chwilówka na 1500, a największa na 5 tys- umowa była ratalna na 4 lata (bank odmówił mi kredytu ze względu na zbyt niskie oficjalne dochody). Jednakże żeby nie wpaść w pętlę zadłużenia przed wzięciem chwilówek dokładnie przeczytałam każdą umowę, zatem zdecydowałam się na te, od których można było odstąpić od umowy w ciagu 14 dni i zwrot środkó oddac do 30 dni później. Odstąpiłam od wszystkich tych umów, tak wiec do zwrotu mam tyle, ile wzięłam, plus ewentualnie niewielkie odsetki rzędu kilkunastu zl. Mój problem wygląda tak, że część pozyczek spłaciłam ( te z mniejszym kapitałem) i pozostały mi do splaty te o większej sumie, tylko niestety minął juz termin 44 dni od wziecia tych pozyczek i dostaję smsy o tym, ze sprawa została skierowana do firmy windykacyjnej, która wniesie sprawę na drogę sądową w przypadku braku wpłaty. I moje pytanie jest takie, ile mam czasu na spłatę zanim będzie ustanowiony wyrok? tzn zeby nie poniesc dodatkowych kosztów sądowych. Realnie rzecz ujmując potrzebuję jeszcze ok 2 miesiecy na spłatę wszystkich zaległosci. Czy zdązę je spłacić zanim sprawa będzie rozpatrzona przez sąd? Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź, z poważaniem Beata