Dzień dobry. Mam ogromną prośbę o poradę, co powinniśmy zrobić. Wynajmowałem mieszkanie na rok, mieszkałem do końca umowy najmu. W mieszkaniu była niewygodna sofa. Na początku przeprowadzki umówiliśmy się, że za własne pieniądze kupię łóżko, a właściciel zwróci pieniądze po zakończeniu najmu.Sam kupił, sam przywiózł, właściciel nie brał w tym udziału, ale kiedy mu powiedziałam, że kupiłam łóżko, kiedy nie było nas w mieszkaniu, przyszedł i wziął sofę.

Poinformowały właściciela że zabierzemy łóżko za 3 tygodnie do wyjazdu ,bo zmieniliśmy zdanie i jest nam potrzebne, na co otrzymaliśmy odpowiedź, że nie możemy tego zrobić, bo je kupił (nie otrzymaliśmy od niego pieniądze). Do końca myślał, że opuścimy łóżko, ale w dniu wyprowadzki, podczas oględzin mieszkania, od razu zauważył, że go tam nie ma.Nie było żadnych komentarzy podczas oględzin mieszkania właścicielem. Znam, że nigdzie to nie potrafimy wykorzystać, lecz dla się zapisały rozmowę z nim na dyktafon podczas osadnictwa i wyprowadzki.

Mamy nagranie wideo pokoju w momencie wprowadzenia i wyprowadzki.W ostatnim dniu właściciel mówi że « postaram się zrobić wszystko, aby zwrócić Państwu kaucję, Lecz nie obiecuję , Na pytanie w sensie nie obiecujesz ? On odpowiedział bo zabrały łóżko

Minęło 30 dni z momentu wyprowadzki, on na sms nie odpowiada. Zatelefonowaliśmy z innego numery on powiedział, że nie zwróci kaucji (4000 zł), na pytanie „dlaczego?” odpowiedział tylko, że wyśle ​​SMS, Sms tak i nie otrzymały.

Mamy podpisane 2 umowy na jedno mieszkanie dla mnie i mojej dziewczyny (potrzebowaliśmy tego do pracy). Załączam zdjęcie naszej umowy naimu