Pytanie z dnia 17 maja 2018
Dzień dobry. Mam poważny problem z sąsiadką plotkarą. Obgaduje mnie notorycznie (na moje nieszczęście mamy wspólnych znajomych )Zamyka mi drzwi pod "nosem "..Mieszkamy w domu jednopiętrowy Ona na dole..Potrafi trzaskać drzwiami w nocy..Rzuca obraźliwe słowa będąc na podwórku. Pracuje w szpitalu. .i bywają pacjenci ,którzy są moimi sąsiadami z ulicy. Znam ich tylko z widzenia a oni opowiadają o mnie nie stworzone rzeczy.Maz radzi abym wyluzowała. .lecz to co Ona opowiada przechodzi ludzkie pojęcie. Trwa to 10 lat.Piszę chaotycznie. .przepraszam. ..Kupię firany. .Ona takie same..okna ,ciuchy,kwiaty w ogrodzie też ma takie jak ja..Wiem ..to śmieszne. .ale jej plotki psują mi opinię. Nie mam zamiaru tłumaczyć się wszystkim. Jej wiek 54 lata mój 48 lat..Czy powinnam podać ją do sądu ..Czy nauczyć się z "tym"żyć. Pozdrawiam serdecznie Kasia
Jolanta Otworowska Adwokat (Od 2009)
Adwokat Otworowska Jolanta. Kancelaria adwokacka
Dworcowa 1, 41-500 Chorzów
Dzień dobry, to chyba łagodna forma nękania, jednak rzeczywiście, trudno będzie Pani wykazać przed Policją, że konkretne sytuacje mają miejsce, choć skoro firany te same, kwiatki te same, może się uda. Jeśli ktoś potwierdzi Pani zeznania, jest szansa na zarzut nękania przez sąsiadkę.
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.