Dzień dobry, mam problem dotyczący wynajmowanego mieszkania, niestety jestem studentką studiów dziennych utrzymującą się samodzielnie dlatego nie stać mnie na skorzystanie z prawnika Wynajęłam mieszkanie wraz z drugą osobą na okres 12 miesięcy jak zostało zapisane w umowie, zostało również zapisane iż tan techniczny mieszkania jest bardzo dobry. Niestety okazało się iż połowa sprzętu jest nie sprawna, łazienka wymaga hydraulika na którego nas nie stać. Sąsiad z góry z którym walczymy każdego dnia o spokój był przez nas zgłaszany zarówno do administracji jak i na policję jednak nic nie pomogło przez co nie możemy normalnie funkcjonować w mieszkaniu. 29.05.2017 wykonałam telefon do właściciela mieszkania oraz opisałam całą sytuację dostałam informację iż oczywście na początku lipca przyleci do Polski i odbierze od nas mieszkanie mimo że umowa jest zawarta do września 2017 roku, więc podjęłyśmy wszelkie niezbędne kroki do tego by znaleźć nowe mieszkanie, pożyczyłyśmy pieniądze na kaucję oraz czynsz aby zapłacić za nowe mieszkanie a wczoraj (19.06.2017) właściciel mieszkania w którym mieszkam poinformował mnie że on nie przyleci ewentualnie może zrobić to na koniec lipca/sierpień i mamy zapłacić za kolejny miesiąc. Zotałyśmy z długiem oraz dwoma mieszkaniami do opłacenia czy mamy jakiekolwiek szanse na pomoc z Państwa strony?
z poważaniem
Dominika