Dzień dobry.

Mam problem, który mnie szczególnie zaniepokoił dlatego zdecydowałam się napisać do Państwa z prośbą o radę.
Syn złamał rękę 2 tygodnie temu (30.05.2022). Ma od tamtej pory założony gips. W dniu dzisiejszym dostałam wiadomość od wychowawcy, że muszę napisać oświadczenie, iż biorę za niego pełną odpowiedzialność gdy przebywa w szkole. Jeśli nie napiszę to nie zostanie wpuszczony od poniedziałku (13.06.2022) do budynku szkoły. Nie wiem czy szkoła może w ten sposób postąpić? Jest to lewa ręka. Lekarz chirurg ortopeda nie widział żadnych przeciwskazań w uczęszczaniu dziecka do szkoły, natomiast zwolnił go z lekcji wf co jest oczywiste. 2 tygodnie syn chodził do szkoły bez problemu.
Problem pojawił się gdy wczoraj (10.06.2022) odbyłam rozmowę z V-ce Dyrektorem Szkoły z prośbą o zorganizowanie dziecku jakiejkolwiek opieki (np świetlica) nawet zajęć teoretycznych z wychowania fizycznego podczas zajęć w-f, w których nie może fizycznie uczestniczyć gdyż do tej pory musiał siedzieć nawet po dwie godziny lekcyjne na betonowych schodach boiska szkolnego podczas wf i w żaden sposób nie realizował programu nauczania w tym przypadku.
Bardzo proszę o odpowiedź czy Szkoła może podjąć takie działania? Przecież nie mam możliwości nadzorować tego co dzieje się w szkole podczas gdy syn tam jest więc jak mogę odpowiadać za to co się wydarzy? Jeśli ktoś zepchnie go ze schodów jaki mam wpływ na taką sytuację skoro jestem w tym czasie na przykład w pracy.
Anna