Pytanie z dnia 24 marca 2022

Dzień dobry mam pytanie minęło 5 miesięcy od tej sytuacji. Koleżanka pracuje/pracowała w Czechach. Zapytała się mnie czy pojadę jej do Czech do bankomatu wybrać pieniążki które przyszły. Więc dala mi kartę z pinem. Pojechałam. I dala mi te całe pieniążki bo twierdziła że są dla moje 1607.80 zł na polskie po przeliczeniu. I teraz do mnie wypisuje że mam jej to oddać bo to dla niej były pieniążki. I mnie zastrasza policja że pójdzie zgłosić to. Gdzie ona to sama dała nawet nie sprawdziła tego dla kogo jest ten przelew. Czy jest obawa że ona może to zgłosić i czy jest czym się martwić. Do wtorku chce pieniążki nie wiem co robić. Chcę mnie nachodzić w miejscu zamieszkania.

Nasza Kancelaria specjalizuje się w takich sprawach. Zapraszam do kontaktu: tel. 601 305 907; mail: grzegorz.chyl@chyl.pl. Pozdrawiam. Adwokat Grzegorz Chyl

Odpowiedź nr 1 z dnia 25 marca 2022 15:28 Zmodyfikowano dnia: 25 marca 2022 15:28 Obejrzało: 229 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Dość mało wiarygodna historia, trudna do udowodnienia. Odpowiedzi na pytanie, czy istnieje obawa, że koleżanka może zgłosić sprawę na policji powinna udzielić ta osoba a nie prawnik. Chyba jest się czym martwić.

Odpowiedź nr 2 z dnia 28 marca 2022 00:09 Zmodyfikowano dnia: 28 marca 2022 00:09 Obejrzało: 229 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.