Dzień dobry,

Mam takie pytanie: czy mogę coś jeszcze zrobić, aby sąd przysłał mi pocztą uzasadnienie wyroku? Wygląda to tak, że od miesiąca (dokładnie od 12 lipca 2022) w portalu informacyjnym widnieje uzasadnienie wyroku z I instancji, sprawa o wyższe alimenty dla mojego dziecka, którą ja założyłam.
To uzasadnienie jest w tym portalu, ponieważ 30 czerwca 2022 (to również wiem z portalu) wpłynął do sądu pocztą wniosek o uzasadnienie wyroku od adwokata pozwanego ojca, czyli już po 11 dniach od jego wniosku o uzasadnienie sąd ten wniosek sporządził a po 12 dniach od jego wniosku sąd to uzasadnienie umieścił w portalu informacyjnym, doręczając mu je przez portal.
Ja, zgodnie z wszystkimi terminami, złożyłam pocztą pisemny wniosek o to uzasadnienie i mój wniosek sąd odnotował w portalu w dniu 19 lipca 2022 (taką też datę mam na mailowym potwierdzeniu doręczenia przesyłki, które otrzymałam z poczty polskiej).
Ja działam bez zastępstwa procesowego i pierwszy raz przesyłka z sądu z wyrokiem (bez uzasadnienia) była u mnie awizowana dnia 24 czerwca 2022/ piątek, ja ją odebrałam też w piątek - 2 tygodnie później, dnia 8 lipca 2022, a w kolejny piątek/ 15 lipca 2022 nadałam na poczcie przesyłkę do sądu z wnioskiem o doręczenie wyroku z uzasadnieniem. 19 lipca 2022 ta przesyłka dotarła do sądu i została odnotowana w portalu informacyjnym. Wniosek na pewno jest poprawny, zresztą użyłam do niego wzoru ze strony tego samego sądu.
Do dziś jednak nie otrzymałam tego uzasadnienia wyroku pocztą a chcę złożyć apelację.
W zeszłym tygodniu wysłałam kilka mail'i do sądu, m.in. w tej sprawie doręczenia mi uzasadnienia wyroku, wysłałam też mail'em zdjęcie potwierdzenia nadania tej przesyłki z wnioskiem o uzasadnienie, ale sąd tylko odpisał, że przekazał sędzi moje mail'e do decyzji - to sędzia sobie teraz dowolnie będzie decydować czy mi przesłać uzasadnienie wyroku? Przecież to jest obowiązek sądu w tej sytuacji chyba...
Dodam, że od początku tego postępowania było mnóstwo sytuacji, po których widać, że ta sędzia jest bardzo stronnicza na korzyść pozwanego i jego nowej rodziny, niejednokrotnie zastanawiałam się czy nie jest przekupiona przez drugą stronę. Ponadto samo uzasadnienie wyroku jest napisane zarówno na korzyść pozwanego ojca jak i tak, aby on nie złożył apelacji. Długi temat, ale wiem, że sędzia jest nie fair i traktuje mnie bardzo źle od początku tego postępowania.

Czy mogę coś jeszcze zrobić, aby sąd mi przesłał to uzasadnienie wyroku? I ja i druga strona złożyliśmy wniosek o uzasadnienie wyroku w całości, więc nie ma opcji, że sędzia musi coś dopisać jeszcze teraz. Moje dziecko jest ustawowo zwolnione z kosztów złożenia wniosku. Dodam, że w całej tej sprawie ta sędzia bardzo szybko reaguje na wnioski i pisma adwokata pozwanego ojca a mnie notorycznie lekceważy, nawet 1,5 roku temu nie chciało jej się rozpoznać mojego wniosku o zabezpieczenie, dopiero to zrobiła po miesiącu gdy wysłałam kilka mocniejszych e-maili. Natomiast potem sąd przysłał mi pocztą postanowienie o zabezpieczeniu, ale... bez klauzuli wykonalności. Było też wiele innych "przeboi" w tej sprawie wobec mnie.

Jeśli nie mogę zrobić nic więcej, aby sąd przysłał konto uzasadnienie wyroku pocztą to może chociaż mam podstawy do złożenia jakiejś skargi? Tylko gdzie i do kogo i czy taka skarga nie wpłynie mi negatywnie na rozpatrzenie apelacji przez sąd wyższej instancji?

Będę wdzięczna za odpowiedź.