Dzień dobry.
Mieszkam w Koninie a sprawa zachowku będzie prowadzona w Krakowie.Szukam najlepszego adwokata w sprawie zachowku z Krakowa.Do tej pory staram się negocjować ze swoją macochą,bo nie chcę jej podać do sądu.Widzę,że wszystko jest bez skutku.Ona nie ma sumienia i myśli tylko o swoich dzieciach.Ja jestem córką ojca z pierwszego małżeństwa.Ojciec miał 2 pokojowe mieszkanie w Krakowie gdzie mieszkałam z siostrą do 18 roku życia.Mama nie żyje a ojciec ponownie się ożenł i ma z macochą 2 dzieci.Ojciec napisał testament i wszystko jej przekazał.Jak upomniałam się o zachowek po ojcu,to mi powiedziała,że nic mi się nie należy,bo ona wykupiła to mieszkanie w Krakowie.Ojciec miał też ziemię--sprawdziłam to w KW--32 ary ziemi rolnej.Widziałam,że macocha już ją sprzedała.wiem,że należy mi się zachowek po ojcu z mieszkania w Krakowie i ziemi.Jeżeli jestem córką z pierwszego małżeństwa i ojciec miał jeszcze 2 dzieci to jaka część mi się należy?