Dzień dobry,
mój brat od kilku lat zmaga się z długami. Kredyty, które wziął w bankach, udało się połączyć w jeden, który w tej chwili spłaca, jest jednak problem z "chwilówkami". Brał je na spłatę bieżących zadłużeń i po prostu stracił nad tym kontrolę. Te "chwilówki", do których miał pisma o poleceniu zapłaty, zostały spłacone, ale raz na jakiś czas dostaje on jeszcze pisma o zaleganiu. Nie są to duże kwoty, natomiast okazuje się, że gdzieś zalegał złotówkę ze względu na wpłatę po terminie i z niej po kilku lub kilkunastu miesiącach robi się 100 zł. Obawiamy się również, że jakieś długi mogły być odkupione przez firmy windykacyjne.
Mam pytanie: czy jest w ogóle możliwe uzyskanie informacji, czy brat zalega jeszcze w "chwilówkach", jakie są kwoty zadłużenia, kto w tej chwili posiada jego długi? Kto może nam pomóc w tej sytuacji, czy mamy się zgłosić do prawnika?
Bardzo dziękuję i pozdrawiam