Pytanie z dnia 12 lipca 2018

Dzień dobry,
Mój narzeczony mnie zdradził, jednak nie chciałbym zakończyć związku. Postanowiłam, ze wybaczę, ale mam problem z zaufaniem. Czy jest jakaś możliwość, żeby zabezpieczyć się na wypadek kolejnej zdrady? Czy jest możliwe sporządzenie umowy, która w razie zdrady zobowiązywałaby daną osobę do zadośćuczynienia w formie finansowej? Jeśli tak, czy ta umowa musi zostać podpisana u notariusza, czy wystarczy zwykła umowa na papierze między nami?

Pozdrawiam

Zadośćuczynienie pieniężne w wyniku zdrady nie jest możliwe. Można natomiast zabezpieczyć inne kwestie np. związane z współwłasnością, jeśli żyjecie Państwo w konkubinacie.

Odpowiedź nr 1 z dnia 12 lipca 2018 14:58 Zmodyfikowano dnia: 12 lipca 2018 14:58 Obejrzało: 250 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Dzień dobry. Mam wątpliwości czy w prawu polskiemu tego typu umowa jest znana. Ten rodzaj umów jest praktykowany w USA - w zupełnie innym systemie prawnym. Co innego gdybyście byli Państwo małżeństwem - wtedy można się ewentualnie zastanowić nad naruszeniem dóbr osobistych.

Odpowiedź nr 2 z dnia 12 lipca 2018 19:37 Zmodyfikowano dnia: 12 lipca 2018 19:37 Obejrzało: 242 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.