Pytanie z dnia 01 sierpnia 2017
Dzień dobry. Moja sprawa dotyczy wynajmu mieszkania. Jestem wlascicielem lokalu w Krakowie, moi najemcy otrzymali wypowiedzenie umowy z racji mojej trudnej sytuacji finansowej i checi sprzedazy tego mieszkania. Wypowiedzenie otrzymali i wyprowadzili się. Jednak ciągle przekladany byl termin odbioru mieszkania. W koncu doszlismy do porozumienia i umowilismy sie na przekazanie. Dzien przed spotkaniem próbowalem je potwierdzić, lecz kontak sie urwał. Mimo znacznej odleglosci (300km) postanowilem pojechac na spotkanie. Oczywiscie na miejscu nie bylo nikogo. W obecnosci swiadka weszlismy do srodka. Mieszkanie zostalo zdemolowane. Straty szacuje na 5-6 tysiecy. Wtedy zostala wezwana policja, lecz z racji braku podpisania przez najemcow protokołu zdawczo-odbiorczego nie mogli przyjac zgloszenia o zniszczdniu mienia. Prosze o poradę jak w takiej sytuacji pociągnąć do odpowiedzialnosci za straty najemcow? Z góry dziękuje za odpowiedź.
Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.