Pytanie z dnia 08 czerwca 2021
Dzień dobry. Może opiszę wszystko od początku. Mój znajomy X, był we mnie strasznie zakochany do tego stopnia że to była chora miłość. On wiedział doskonale i był tego świadomy że ja z nim nie będę, traktowałam go jak dobrego znajomego, spotykaliśmy się ale na podłożu koleżeńskim.
Ja poznałam kogoś byłam z nim opowiedziałam mu cała sytuację z tym X. Jemu się to nie spodobało. Akurat gdy spędzałam czas z chłopakiem, ten X napisał do mnie. Więc się z nim spotkałam aby zakończyć tą znajomość. Gdy już dochodziło do końca spotkania które w sumie spędziliśmy w samochodzie. Mój chłopak podjechał swoim autem, wysiadł z niego podszedł do auta X gdzie ja tam siedziałam razem z X. Otworzył drzwi od strony X i go uderzył, z nosa i warg krew mu leciała, ja wysiadłam z auta X i poszłam do auta chłopaka. Mój chłopak zaraz przyszedł do auta wsiadł, i znów wysiadł z autem poszedł do X i prawdopodobnie znów go uderzył. Nie widziałam tego. Teraz dostałam sms od tego X że zgłosił sprawę na policję dodatkowo jeszcze oskarżając mnie o jakąś kradzież pieniędzy z jego auta. Teraz niewiem co mi może za to grozić.
Pani odpowiedzialność karna zależy od ewentualnego udziału w sprawie i zachowania, które mogłoby wypełniać znamiona przestępstwa, ustalenia w tym zakresie będą poczynione w toku postępowania karnego.
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.