Dzień dobry, niedawno (tj. w październiku 2020r.)) wprowadziłam się do mieszkania na parterze, w nowym budownictwie. Niestety zauważyłam (już przed wprowadzką), że za oknami naszego salonu i kuchni deweloper postawił chodnik. Jest on zrobiony w taki sposób, że wszyscy biorą go za parking ( tzn. jest obniżony względem pozostałych chodników, z którymi bez problemu powinien się łączyć. Dodam, że znajduje się w odległości ok. 2 metrów od naszych okien. I niestety najchętniej parkują na tym chodniku wielkie busy, które zasłaniają nam okna. Jesteśmy już zmęczeni walką z każdym z osobna. Do tego ostatnio ktoś szedł chodnikiem i nagle zboczył na teren zielony między chodnikiem a ścianą budynku, zbliżył się do okna i zdjął śnieg z parapetu. A ja stojąc po drugiej stronie okna, aż się wystraszyłam.
Co możemy w takiej sytuacji zrobić?
Czy są jakieś przepisy regulujące minimalną odległość od okien do chodnika?
Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam
Renata