Dzien Dobry.
Piszę do Państwa o poradę gdyż sam nie mogę sobie juz poradzic.
Mianowicie jestesmy 4 osobowa rodzina. Dwojka dzieci w wieku 4 oraz 1.5 roku. Mieszkamy w bloku.
Z czystym sumieniem stwierdzam ze dzieci robia halas. Zreszta jak kazde dzieci. W zaden sposob nie moge im zabronic biegac czy sie bawic. Oczywiscie nie trwa to caly dzien. Tlumaczymy dzieciom ze nie wolno ale coz moze rozumiec poltora roczny chlopiec. Sytuacja wyglada tak że sasiedzi mieszkajacy pod nami notorycznie pukaja u siebie w sufit w celu uspokojenia nas. Dodatkowo otrzymujemy wiadomosci w ktorych pouczaja aby uspokajac dzieci.
Jednak nie zaklocamy ciszy nocnej poniewaz po godzinie 19 dzieci smacznie spia. Sasiedzi spytali rowniez czy dzieci sa ulomne. Odpowiadam nie sa.
Zwracam sie z prosba czy ich zachowanie jest uzasadnione w stosunku do nas biorac pod uwage ze mamy male dzieci i nie mozemy karac dzieci za to ze sie bawia.
Z gory serdecznie dziekuje. Wiem ze macie Panstwo mnostwo takich spraw ale serdecznie dziekuje za pomoc.
Z wyrazami szacunku
Paweł