Dzień dobry,
piszę do Państwa o poradę w sprawie prawa spadkowego, a mianowicie:
Około 3 lata temu zmarł właściciel nieruchomości zabudowanej, działka około 2000 m2. Osoba ta posiadała prawo wieczystego użytkowania. Również zamieszkiwała w domu na poddaszu z odrębnym wejściem.
Około 2000 r. przepisała połowę dzialki (niezabudowaną część) dla jednego z wnuczków oraz przepisała udziałay w nieruchomości po ½ dla każdej z rodzin (dla 2 synów).
Aktualnie nieruchomośc jest zamieszkiwana przez 2 rodziny (z odrębnymi wejściami – 2 niezależne mieszkania „pod jednym dachem”.
Problematycznym jest fizyczny podział. Najprościej opisując, dom posiada 4 pomieszczenia z czego 3 należą do jednej z rodziny, a 1 pomieszczenie do drugiej. W tacha 90 każda z rodzin rozbudowała sobie nieruchomośc o osbne wejścia tworząc przez to 2 odrębne lokale.
Jedna ze stron (posiadająca fizycznie 1 pomieszczenie w domu) żąda od drugiej podziału nieruchomości zgodnie z aktem notarialnym – udział po ½ w nieruchomości. Sprawa dotyczy działki zabudowanj o powierzchni 1000m2.

Według takiego podziału jedna z rodzin w spadku otrzymała 1000m2 nieruchomości – zostala wyodrębniona nowa KW i została zapisana na jednego z wnuków oraz ta sama rodzina otrzymała ½ udziału w nieruchomości zabudowanej. W takim rozwiązaniu jedna z rodzin otrzymała ¾ pierwotnej nieruchomości, z kolei druga tylko ¼.

I tu pojawia się pytanie?
- czy Sąd może uznać za zasadne podejście, że jedna z rodzin otrzymała w sumie ¾ nieruchomości pierwotnej a druga zaledwie ¼?
- czy Sąd opierał się będzie na aktualnym podziale, że działka zapisana na jednego z wnuków (1 rodzina) nie będzie w tym sporze brana pod uwagę, a spór będzie dotyczył aktualnego podziału gdzie obie rodziny maja po ½ udziału w nieruchomości zabudowanej?