Dzień dobry, piszę do Państwa w sprawie iż podpisywałam umowę na zlecenie z siecią sklepów monopolowych ....., w której było zawarte iż uzyskuję 10 zł na godzinę i tyle ile wypracuję godzin otrzymuje wypłatę 10 każdego miesiąca, pracowałam tam od 09.11.2017 do 19.12.2017. (chociaż uzgodnioną pracę miałam do 22.12.2017 jednak sklep splajtował), 20.12.2017 podpisałam wypowiedzenie umowy za porozumieniem stron. Gdy rozpoczynałam pracę wprowadzały mnie dwie osoby, które również tam pracowały z tym, że one od samego początku trwania sklepu i gdy rozpoczęłam pracę zrobiłyśmy inwentaryzację na własną rękę i wyszło mnóstwo braków, jednak szefostwo nic z tym nie zrobiło. Gdy 08.01.2018 roku przyszło do rozliczenia szefostwo uznało, że za braki poniosą koszty pracownicy, a więc otrzymałam wypłaty 500 zł tak jak inne osoby, a resztę pieniędzy oni biorą sobie na poczet strat. W umowie nic takiego nie było zawarte, czuję się oszukana, ponieważ nie wypłacono mi należytej wypłaty, za którą mam przeżyć następny miesiąc. Pilnie potrzebna mi państwa pomoc. Wysyłam blankiet jaki otrzymałam dziś, ile pieniążków powinnam dostać (szefostwo sobie napisało blankiet ze otrzymałam 500 zł i każda musiała się podpisać bo taką kwotę , którą otrzymała), umowę mogę dosłać jeśli państwo zechcą mi pomóc. Pozdrawiam! Katarzyna P