Dzień dobry. Pisze w takiej sprawie. Na portalu facebook.pl jakiś czas temu zauważyłam że kilka osób udostępniło post ( jak pani x śmieci leżą na polu i tam były zeszyty jej dzieci z imionami i nazwiskami, faktury itp.) Pomyslałam że skoro inni to udostępnili to chyba jest jakiś problem z tymi śmiećmi. I postanowiłam też skopiować i udostępnić, nie czytałam na początku tego co tam jest dokładnie w tych zdjęciach napisane. Nie miałam pojęcia że to będzie coś poważnego. A kilka dni temu, przyszedł mi list, że to ja udostępniłam ten filmik oraz zdjęcia na portalu społecznościowym i kara 2 tysiące złotych. Za to że jest rodo, a udostępniłam jej dane. Ten list przyszedł od radcy prawnego. Oraz mam napisać na portalu Facebook, notatkę przeprosinową za to że naruszyłam jej dóbr osobistych i mam czas. 7 dni na zapłatę tej sumy. Chciałabym się dowiedzieć. Czy mam zapłacić te pieniądze? Czy może być z tego nie mila sytuacja jak np. sprawą w sądzie gdzie jeszcze więcej doatnę kary. Dziękuję za przeczytanie mojej prośby i czekam na odpowiedź. Dziękuję