Pytanie z dnia 07 kwietnia 2021
Dzień dobry
Pisze z prośbą o poradę i ewentualnie wycenę, czy warto i czy jest szansa udowodnić ze poniżej opisane usterki to są usterki ukryte
2 miesiące temu kupiłem używane auto w komisie, bmw 2008 roku, jestem osobą prywatną. Jak zapewniał sprzedający , auto jest bezwypadkowe, nie trzeba nic robić, oprocz hamulców- rzecz eksploatacyjna o czym wiedziałem w momencie kupna, nawet w ogłoszeniu było napisane ze auto jest w stanie perfekcyjnym, mam schowane zrzuty ekranu z ogłoszeniem. Po przejechaniu około 500 km wymieniłem olej silnikowy w serwisie, po czym zaczął się lać olej z silnika, przy przejechaniu kolejnych 300 km dolałem 1 litr oleju, potem po 200 km kolejny litr. Zdaje sobie sprawę że sam wyciek oleju może być klasyfikowany jako zużycie eksploatacyjne. Ten wyciek powstal dlatego że jest powazniejsza usterka i dlatego zwróciłem na to uwagę, teraz wyszło że trzeba wymieniać kolektor ssący który kosztuje około 4 tys zł bez robocizny, czyli sam wyciek oleju nie jest bardzo ważny, bo trzeba tam wymienić jedna uszkelke. Podczas zakupu auta olej nie ciekl prawdopodobnie dlatego ze przed sprzedaniem zalano w silnik środek rodzaju uszczelniacza, natomiast po wlaniu świeżego oleju, który przepłukał silnik, zaczął się lać. Tydzien temu dzwonilem do sprzedawcy i powiedzialem o tym i umówiliśmy ze jeżeli wystarczy samo czyszczenie kolektora, to wtedy on jest gotowy do przelania kwoty 500 zl, na co zgodziłem się. Okazało się jednak ze tylko czyszczenia będzie za mało, może dojść również do wymiany wtryskiwaczy, nie wiadomo czego jeszcze bo silnik zaczął wibrować i hałasować.
Druga powazna usterka o której dowiedziałem się dziś w serwisie, to niesprawna klimatyzacja w wyniku nieszczelnosci w układzie, jest przebita chłodnica. Wstępnie koszty minimalne który musze poniesc to 2000 zł, za wymianę chłodnicy i napełnienie oraz plus ewentualne koszty części dodatkowych
(prawdopodobnie chłodnica jest do wymiany z osuszaczem i możliwe że sprężarka juz nie działa, co daje kolejne kilka tys. Zł. , o tym jeszcze nie informowałem sprzedawce.
Trzecia usterka to niedziałający ogrzewanie tylnej szyby, do wymiany kabel zasilający, koszt około 500 zl
Proszę o poradę, czy jest szansa na to żeby udowodnić że to są usterki ukryte? Czy jednak usterka nie musi być ukrytą żeby sprzedawca za nią odpowiadał? Jak postępować dalej?
Maciej Podgórski Radca prawny
Kancelaria Radcy Prawnego Maciej Podgórski
L. Rydygiera 19/69, 30-695 Kraków
Dzień dobry, wada ukryta to rodzaj wady fizycznej rzeczy (pojazdu), o której kupujący nie został poinformowany przez sprzedawcę i o której nie mógł się z łatwością dowiedzieć. Wada ukryta obniża wartość zakupionego towaru lub zmniejsza jego użyteczność. Myślę zatem że jest możliwe uznanie tego rodzaju wad za wady ukryte, choć nie jest to warunek odpowiedzialności sprzedawcy z tytułu rękojm za wady rzeczy sprzedanej. Powinien Pan na początek wystosować do sprzedawcy oficjalne pismo reklamacyjne z żądaniem zwrotu kosztów poniesionych na naprawy. Pozdrawiam.
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.