Pytanie z dnia 24 czerwca 2019

Dzień dobry. Po krótce opiszę mój problem. Mianowie w zeszłym roku wpadłam na pomysł żeby otworzyć sklep franczyzowy A że chciałam zapewnić jakaś przyszłość mojemu synowi to stwierdziłam, że otworzymy to na moja przyszła synowa. Tak więc doszło do otwarcia sklepu w listopadzie 2018r. Dodam, że to ja byłam pomyslodawczynia to ja jeździłam na spotkania..byłam także przy podpisaniu umowy ja wszystko załatwiłam. Niedoszla synowa była na papierze. Zdecydowaliśmy że na początku nie będziemy nikogo zatrudniamy żeby zobaczyć jak to funkcjonuje. Sklep zaczął przynosić dobre dochody. Po jakimś czasie zaczęła pomagać nam mama mojej niedoszlej synowej. Miała nieodpłatnie pomagać...po czym okazało się że ma zostać pracować otrzymywać wynagrodzenie. Oczywiście nikt o zdanie mnie nie zapytał. Ok...następnie kolejna osoba która weszła w ramach niby pomocy była siostra synowej...która też miała pomagać ale oczywiście została na etacie.....ja nic nie miałam do gadania....I stało się że pewnego dnia synowa powiedziała że ja nie mam nic do tego biznesu i mam już nie przychodzić. Dodam że ja tam cały czas pracowałam. Ale ani ja ani jej mama i siostra nie byłyśmy zarejestrowane oficjalnie. Tak więc moje pytanie jest takie...co ja mogę w takiej sytuacji zrobić....Ustalenia od początku były takie że dzielimy się po połowie wszystkim i we 2 o wszystkim decydujemy.

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.