Dzień dobry. Samej dotacji komornik zająć nie powinien, jednakże należy mieć na względzie, iż w sytuacji, gdy toczą się przeciwko Pani/Panu postępowania egzekucyjne szanse na uzyskanie dotacji są co najmniej wątpliwe. Pozdrawiam adwokat Anna Uznańska

Dzień dobry, wszystko zależy od programu z jakiego Pan/i chce skorzystać tj. rodzaju i źródeł finansowania. Najczęściej pieniądze pochodzą ze środków unijnych (PUP większość programów również finansuje ze środków unijnych). W mojej ocenie komornik nie powinien zająć dotacji unijnej, co wynika z art. 831 § 1 pkt. 2a kodeksu postępowania cywilnego, zgodnie z którym „nie podlegają egzekucji środki pochodzące z programów finansowanych z udziałem środków, o których mowa w art. 5 ust. 1 pkt 2 i 3 ustawy z dnia 27 sierpnia 2009 r. o finansach publicznych (Dz.U. z 2013 r. poz. 885, 938 i 1646), chyba że wierzytelność egzekwowana powstała w związku z realizacją projektu, na który środki te były przeznaczone”. Mowa tu o dopłatach pochodzących z budżetu Unii Europejskiej oraz niepodlegających zwrotowi środkach z pomocy udzielanej przez państwa członkowskie Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu (EFTA) czyli o dotacjach pochodzących ze źródeł zagranicznych niepodlegających zwrotowi, czyli między innymi tak zwanych funduszy europejskich. Potwierdził to Sąd Najwyższy w uchwale podjętej w składzie trzech sędziów w dniu 26 lutego 2015 roku sygn. akt III CZP 104/14 wskazując, że ,,egzekucja komornicza z rachunku bankowego nie może obejmować środków pochodzących z unijnego wsparcia, poza przypadkiem gdy egzekwowana wierzytelność powstała w związku z realizacją projektu, na który przeznaczone były te środki”. W praktyce jednak bywa różnie i różne są stanowiska adwokatów czy radców prawnych w tej kwestii ale wątpię żeby przy takim zadłużeniu możliwe było uzyskanie dotacji. Często bowiem urzędy pracy wymagają informacji o zadłużeniu, pozdrawiam