Dzień dobry, potrzebuje informacji czy w sytuacji w której się znaleźliśmy możemy jeszcze coś zrobić...
Znaleźliśmy dom na sprzedaż za 330 tys po oględzinach chcelismy go kupić niestety cena była dla nas zbyt wysoka. Po ktorkich negocjacjach udało się zejść do ceny 285 tys. Zaczelismy załatwiać sprawy w banku a raczej w bankach trochę to trwało aż trafiliśmy do banku który udzieliłby nam kredytu. Z właścicielami domu mieliśmy podpisana taka umowę między nami że kupimy ten dom, załatwienia przedłużały się ale ze sprzedającymi byliśmy w ciągłym kontakcie informowaliśmy ich na bieżąco o postępie spraw. Kiedy już byliśmy pewni że zostanie nam udzielony kredyt też oczywiście poinformowaliśmy sprzedających (jest ich 3 rodzeństwo) akurat w tym momencie umowa wcześniej podpisana przez nas skończyła się byliśmy przed podpisaniem aneksu(przedłużenia zanim podpiszemy umowę z bankiem). Jeszcze przed podpisaniem aneksu mieliśmy podpisana umowę kredytowa z bankiem w środę ja podpisaliśmy, natychmiast poinformowaliśmy sprzedających uruchomiliśmy odrazu sprawę u notariusza czekaliśmy tylko na dokumenty które mieli zgromadzić sprzedający, w piątek w godzinach dopołudniowych sami zapewniali o jak najszybszym załatwieniu dokumentów. W tym samym dniu pitek wieczorem dostaliśmy telefon od sprzedających ze maja innego kupca który zapłaci im cenę za którą wystawili dom czyli 330 tys i to jemu sprzadadza dom a nie nam. Czy mogą tak postąpić? Zostawić nas z tym wszystkim a raczej z niczym, bardzo liczyliśmy na zakup domu, a mamy tylko umowę kredytowa podpisana na zakup konkretnej nieruchomosci