Dzień dobry,
potrzebuje jakiejkolwiek opinii czy w poniżej opisanej sytuacji coś można zrobić.
Moja siostra ma córkę w wieku 6lat, nie ma ona ojca, jest określony jako nieznany. Z siostrą zawsze były jakiejś problemy, moi rodzice bardzo pomagali jej gdy była w ciąży i jak urodziła. Praktycznie to oni wychowali wnuczkę, gdy siostra wiecznie spała i nic nie robiła. Mała jest bardzo przywiązana do swojej babci. Siostra zajmowała sie tak naprawdę córką na pokaz i wiele razy kiedy dochodziły jakieś konflikty to traktowała swoją córkę jak kartę przetargową i groziła, że albo wyjedzie z małą albo odda ją do domu dziecka. W czerwcu 2017r zawarła związek małżeński i małej zmienili nazwisko na jego oraz wyjechali do Niemiec bo on tam pracuje. Na początku było niby wszystko dobrze, ale moja siostrzenica coraz częściej się skarży, że jej "tata" pije codziennie i raz uderzył ją w twarz tak, że przez dwa dni miała rozciętą wargę. Również bardzo wielu rzeczy jej zakazuje. Jej dzień wygląda tak, że do południa jej mama śpi a ona sama się sobą zajmuje, potem moja siostra szybko szykuje obiad i czekają aż jej mąż wróci z pracy. Kiedy on wraca każe małej często nie przeszkadzać, nie hałasować, najlepiej to ma iść do siebie i tam być cicho, i często zaraz każe jej iść spać. I tak wygląda u nich dzień. Dziecko jest samo zdane na siebie w obcym kraju, gdzie nie ma tak naprawdę nikogo. Mąż mojej siostry przed przyjazdem do Polski zastrasza małą, że jak nie będzie grzeczna, czy coś będzie robiła to on coś jej zabierze albo dostanie lanie. Siostrzenica tak naprawdę boi się go, widać to po reakcji jak on cokolwiek mówi. Obecnie wywiązał się konflikt z nimi i moimi rodzicami, bo poruszyliśmy temat ich wychowania dziecka i teraz odmawiają nam widzenia się z nim. Moja siostrzenica jest bardzo związana ze swoją babcią i ona jak ma opuszczać nasz dom to z wielką histerią, płaczem i na siłe jest to robione. Oboje- siostra i jej mąż grają na uczuciach dziecka. Używają jej by nas zranić, bo wiedzą że ona jest dla nas najważniejsza. Czy w jakiś sposób można zadbać o dobro dziecka? W końcu ono jest najważniejsze.