Pytanie z dnia 11 kwietnia 2017
Dzień dobry, Pożyczyłam koleżance pieniądze 6000zł na operację mamy. Miała oddać po 2 tyg. Pieniędzy nie dostałam. Dodatkowo okazało się, że jej mama nie miała żadnej operacji, co więcej koleżanka cały czas kłamie np. że odda pieniądze z transzy z kredytu mieszkaniowego (też go nie posiada gdyż dowiedziałam się to od jej męża), albo że wzięła pożyczkę żeby mnie spłacić (potem sama przyznała że to kłamstwo). Generalnie ciągle kłame i przekłada oddanie pożyczki już od grudnia. Umowę pożyczki podpisała więc mam dokument potwierdzający. Dodatkowo dysponuję smsami, z których wynika że pożyczka miała być dla jej mamy. Chcę oskarżyć ja o wyłudzenie, proszę o informację czy jest szansa udowodnić jej winę na podstawie smsów, które są stekiem kłamstw i czego się spodziewać po takim procesie
Bernadetta Parusińska- Ulewicz Adwokat (Od 2007)
Kancelaria Adwokacka Bernadetta Parusińska- Ulewicz
Gen. Z. Sadowskiego 8/40, 71-213 Szczecin
Dzień dobry, bez zapoznania się z sms-ami ciężko stwierdzić czy są szanse na skazanie koleżanki. Poza tym jeśli by się okazało, że koleżanka zostanie skazana na karę pozbawienia wolności, szanse na odzyskanie pieniędzy z pewnością będą niewielkie. Skuteczniejsze może się okazać oficjalne wezwanie do zapłaty i pozew o zapłatę. Pozdrawiam adwokat Bernadetta Parusińska-Ulewicz
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.