Pytanie z dnia 17 sierpnia 2018
Dzień Dobry.
Pracowałam w firmie 4 dni, zostałam powiadomiona, że umowę dostanę po jakiś czasie abym zobaczyła czy podoba mi się praca i żeby firma nie musiała ponosić kosztów za kadrowa, dodatkowo miałam możliwość odebrania tygodniówki. Nie mogłam przyjść raz do pracy i po tym poprosiłam o tą wypłatę bo nie chciałam już tam pracować, warunki były tragiczne. Zostałam wyśmiana i dostałam wiadomość, że nic nie dostanę dopóki nie usprawiedliwię nieobecności. Nie podpisałam umowy, ani regulaminu w którym bym zobowiązała się do kary zabrania całej wypłaty. Po przyjściu do siłowni i wiem próbach odzyskania pieniędzy właściciel przez telefon powiedział, żebym brała co mi daje (w kopercie było jakieś grosze) i używając wujgarnych słów, że mnie zniszczy, pracy nigdy nie znajdę więcej, że mnie znajdzie i inaczej się ze mną policzy. Nie ukrywam, że boje się tego człowieka, chciałabym to jakoś rozwiązać i odzyskać Swoje pieniadze, bo mam do tego takie prawo. Proszę o pomoc.
Agnieszka Kwapień Adwokat (Od 2010)
Kancelaria Adwokacka Adwokat Agnieszka Kwapień
Tadeusza Kościuszki 56/2, 40-047 Katowice
Dzień dobry Pani, proszę wskazanie jakiej kwoty się Pani domaga, wezwać pracodawcę do jej zapłaty, a w razie odmowy zawiadomić o sytuacji PIP. Pozdrawiam, adwokat Agnieszka Kwapień
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.