Pytanie z dnia 27 października 2017
Dzień dobry.
Pracuję od 7 lat w niepublicznym przedszkolu. Jestem zatrudniona w oparciu o Kodeks Pracy - umowa na pełen etat zawarta na czas nieokreślony. Łącznie w przedszkolu jest zatrudnionych 22 osoby, z czego:
- 11 osób ma umowę na czas nieokreślony, pozostałe na czas określony (7 osobom umowy kończą się w czerwcu 2018 r., pozostałe 4 mają umowy do czerwca 2019 r.)
- dwie osoby są w ciąży przebywają na zwolnieniach lekarskich (jedna z nich ma umowę na czas nieokreślony, a druga na określony - do czerwca 2019)
W tym tygodniu właścicielka placówki poinformowała personel, że zamyka przedszkole z końcem sierpnia 2018 r. i sprzedaje teren deweloperowi.
W związku z tym mam kilka pytań:
1. W którym momencie można zacząć mówić o tym, że zakład pracy znajduje się w stanie likwidacji? W lutym 2018 będę starać się z mężem o kredyt hipoteczny na budowę domu i będę potrzebowała od pracodawcy zaświadczenia o zarobkach. Czy będzie ona miała wówczas prawo zaznaczyć mi na zaświadczeniu, że zakład pracy jest w stanie likwidacji?
2. Czy pracownikom w przypadku likwidacji zakładu pracy przysługuje prawo do odpraw? Właścicielka zamierza w ciągu najbliższych dwóch - trzech miesięcy zwolnić kilka osób, aby nie przekraczać liczby 20 pracowników, bo twierdzi, że gdy będzie zatrudniała poniżej 20 osób nie ma obowiązku nikomu wypłacać odpraw. Czy jest to zgodne z prawem?
3. Co z takiej sytuacji z osobami w ciąży? Czy ich prawa w momencie likwidacji zakładu pracy są w jakikolwiek sposób chronione?
Z góry dziękuję za wszelkie informacje.
Pozdrawiam
Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.