Dzień dobry, proszę o radę. Opiszę swoją historię.
Wraz z byłym partnerem mam dwoje dzieci (Victoria 2,5roku, Kacper 16 miesięcy) do tej pory mieszkałam w gminnym mieszkaniu, którego najemca był na chwilę obecną już mój były partner.,gdy pojawiło się drugie dziecko napisaliśmy podanie do Gminy o zamianę na większe mieszkanie z sąsiadem piętro niżej. Zamiana się udała na początku parter remontował a póki sasiad z dołu przebywał w areszcie mogliśmy mieszkać nadal tu, a jednocześnie remontować dół ponieważ był w opłakanym stanie, miesiąc temu dostaliśmy pismo z urzędu gminy, że do dnia 30.04 musimy opuscic lokal wymeldować wszystkie osoby które są zameldowane zdać klucze i się wyprowadzić dodam że dzieci i partner r są zameldowane ja nie. Chłopak od 3 miesięcy jest w Niemczech zamknął drzwi do mieszkania na dole bo to on ma podpisana umowę i to on jest najemca ja musiałam opuscic lokal napisałam 3 podania do urzędu gminy o przyznanie jakiegokolwiek mieszkania dla mnie i dzieci z racji tego iż nie mamy się gdzieś podziać straciliśmy dach nad głową dodam że od 2 miesięcy złożony jest już wniosek o alimenty i toczy się sprawa o znęcanie się psychiczne mojego byłego partnera nad moja osoba póki co zatrzymałam się u rodziców, którzy różnie mają malutki domkek i muszę spać z dwójką dzieci na małym tapczaniku w kuchni. Dostaje tylko 1000zl z tytułu 500+ i to co czasami wyślę ojciec dzieci nie jestem w stanie wynająć sobie mieszkania ledwie starcza na najpotrzebniejsze rzeczy.