Dzień dobry, jak najbardziej przysługują alimenty. Należy wnieść do sądu pozew o podwyższenie alimentów, dokumentując wydatki na dziecko. Dorywcza praca dziecka, np. w wakacje, jeżeli będzie kontynuowało naukę, nie jest przesłanką do całkowitego zniesienia obowiązku alimentacyjnego. Pozostaję do dyspozycji w zakresie przygotowania pozwu do sądu. Proszę o bezpośredni kontakt telefoniczny. Pozdrawiam, adwokat Agnieszka Kurczuk-Samodulska

Szanowna Pani, odpowiadając kolejno na zadane pytania po pierwsze: o podwyższenie alimentów można starać się, jeżeli upłynął określony czas od wyroku zasądzającego alimenty (w Pani przypadku trzeba mieć na względzie, że ojciec dziecka zaczął później płacić wyższą kwotę) oraz zwiększyły się potrzeby dziecka, a także możliwości ojca dziecka. Nie zawsze wzrost wydatków związanych z utrzymaniem dziecka pozwoli na podwyższenie alimentów. Ojciec dziecka może wskazywać, że jego zarobki nie uległy zwiększeniu, a ponadto zmienia się jego sytuacja rodzinna (pojawia się drugie dziecko). Po drugie: owszem, ojciec dziecka może starać się o obniżenie alimentów. Przykładowo, jeżeli Pani złoży pozew o podwyższenie alimentów, ojciec dziecka może złożyć tzw. pozew wzajemny, w którym będzie domagał się zmniejszenia obowiązku alimentacyjnego. Po trzecie: obowiązek alimentacyjny nie wygasa sam z siebie, niezbędne jest orzeczenie Sądu stwierdzające wygaśnięcie obowiązku alimentacyjnego. Jeżeli Pani syn w przyszłości będzie się uczył, a dodatkowo podejmie pracę, to ojciec dziecka może domagać się uchylenia alimentacji, jeżeli wykaże, że dochód syna z pracy dorywczej pozwala mu na usamodzielnienie się. Jedynym przypadkiem, kiedy obowiązek alimentacyjny wygasa jest śmierć zobowiązanego (ojca) lub uprawnionego (syna). Każdorazowo zatem należy przemyśleć, czy warto starać się o zmianę orzeczenia, gdyż trzeba mieć na uwadze wskazane wyżej okoliczności. Polecam w tym zakresie skorzystać z pomocy profesjonalnego pełnomocnika: radcy prawnego lub adwokata. Pozdrawiam serdecznie