Pytanie z dnia 03 października 2022
Dzień dobry , sprawa wyglada tak : wynajmując mieszkanie miałam zapewnione , że będzie ciepło , czysto i cicho . Wpłaciłam kaucje , jednak po pierwszym dniu pożałowałam . Współlokatorzy zachowują sie strasznie , krzyczą , biegają ,syf ogromny -żeby korzystaf z kuchni musiałam ją posprzatac , kaloryfer wlacza sie kiedy chce , a w pokoju jest zimno . Nie podpisałam żadnej umowy , mój brat rozmawiał z Panią jednak Pani sama w rozmowie nie przyznała na ile wynajmuje i co grozi za złożenie najmu ? Co mogę w tej sytuacji zrobić ? Chciałabym jak najszybciej opuścić ten syf . Czy może mnie pociągnąć do jakieś karnej odpowiedzialności ? Dodam , że przyjechałam wczoraj i nadal nie mam umowy , dogadywalam się z Panią przez telefon.
Filip Majsterek Adwokat
Filip Majsterek Kancelaria Adwokacka
Świętojańska 43/23, 81-391 Gdynia
Dzień dobry, brak umowy na piśmie oznacza w Pani przypadku to, że zawarli Państwo umowę ustnie. Na początku musielibyśmy telefonicznie ustalić jej treść, a następnie ocenić możliwość jej wypowiedzenia. W przypadku dodatkowych pytań lub wątpliwości - zapraszam do kontaktu. Pozdrawiam, adwokat Filip Majsterek
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.