Dzień dobry.

Starałam się w MOPSie o dodatek mieszkaniowy. Po złożeniu wszystkich dokumentów zostałam wezwana i poinformowano mnie, że najprawdopodobniej,wniosek mój zostanie odrzucony ze względu na NISKIE dochody.Pani w urzędzie pytała mnie jak się utrzymujemy, tym bardziej,że córka studiuje poza miejscem zameldowania.Powiedziałam,że córce pomagają Dziadkowie i co miesiąc dają Jej pieniążki na studia(tak zwane kieszonkowe) Podałam kwotę, a Pani w MOPSie doliczyła tą kwotę do dochodu. Tym sposobem dostałam mniejszy dodatek mieszkaniowy. Czy jest to zgodne z prawem? Czy dobrowolna pomoc pieniężna może być wliczona w dochód.Bardzo proszę o pomoc.

Pozdrawiam Joanna