dzien dobry,
Sytuacja miala miejsce w domu rodzinnym moich tesciiow gdzie jestem tam zameldowany od roku ale mieszkam w Austrii i przyjezdzam z zona i dzieckiem sporadycznie wiec automatycznie moj glowny staly meldunek jest w Austrii. Przed paroma dniami o godzinie 6rano weszlo do tesciow na posejse dwoch policjantow i jedna pani policjant z kartka a4 (Postanowienie o zadaniu wydania rzeczy,o przeszukaniu) Przedstawili to Tesciowi po czym przeszukali ICH dom a ponoc przyszli do mnie a ja bylem za granica, po czym zabrali tesciowa na przesluchanie na komende w mojej sprawie.
Sprawa z 2019roku dotyczyla ponoc zakupu broni i amunicji przeze mnie u pana x w ogole z innego wojewodztwa co pierwsze slysze. Ponadto dzwonilem pozniej do prokuratora wymienionego na tej kartce a4 w danym wojewodztwie w celu zapytania i wyjasnienia sprawy i odpowiedzial mi: SKORO NIC NIE ZNALEZLI TO WIDOCZNIE OBIL SIE PAN O INTERNET I SPRAWA ZAKONCZONA.
po czym zyczyl mi milego dnia.?!
Nie chce tego pozostawic tego tak poniewaz stres mialem ja za NIC i do tego jeszcze Tesciowie-w tym tesciowa miala wczesniej dwa udary. co moge w takiej sparwie zrobic? A i do tego jeszcze caly czas Tescie mysla ze moze faktycznie bylem w taka sprawe zamieszany.... Bardzo prosilbym o pokierowanie co zrobic lub czego szukac. Dziekuje i Pozdrawiam Pawel.