Pytanie z dnia 09 sierpnia 2018

Dzień dobry, W listopadzie 2017 roku podpisałem zlecenie na wykonanie prac instalacyjnych (sieć światłowodowa),, czas na wykonanie usługi 30 dni. Z przyczyn nie zależnych od z żadnej ze stron umowy zlecenia nie dało się wykonać w terminie. Doszliśmy do porozumienia że rozliczymy prace na podstawie kosztorysu powykonawczego. Zleceniodawca zażądał obszernej dokumentacji i oświadczenia z jakich konkretnie powodów zlecenie nie mogło być dokończone. Sprawy toczą się do dnia dzisiejszego, ja nie mam protokołu odbioru, nie otrzymałem żadnego wynagrodzenia a zleceniodawca korzysta z części wybudowanej sieci i zarabia na niej pieniądze. Czy ma sens założenie sprawy w sądzie o przedłużanie odbioru i straty z powodu zamrożonego kapitału?

Szanowny Panie. Bez poznania całości dokumentacji (w szczególności umowy) korespondencji stron i innych okoliczności (w szczególności dlaczego nie dało się wykonać zlecenie w terminie) nie sposób udzielić definitywnej odpowiedzi. Mogę jedynie wskazać, iż generalnie udaje się uzyskać wynagrodzenie za wykonane prace w drodze procesu sądowego.

Odpowiedź nr 1 z dnia 9 sierpnia 2018 13:28 Zmodyfikowano dnia: 9 sierpnia 2018 13:28 Obejrzało: 537 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Szanowny Panie, przedstawiony przez Pana stan faktyczny nie pozwala na jednoznaczną odpowiedź. Ocena szans i zagrożeń związanych z zainicjowaniem postępowania sądowego winna być poprzedzona dokładną analizą stanu faktycznego. W razie pytań zapraszam do kontaktu 600 365 228.

Odpowiedź nr 2 z dnia 9 sierpnia 2018 14:14 Zmodyfikowano dnia: 9 sierpnia 2018 14:14 Obejrzało: 537 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.