Dzień dobry,

W październiku 2021 wykupiłam mojemu 16-letniemu dziecku 4 lekcje nauki pływania prywatnie. Lekcje indywidualne. Ustnie przez telefon instruktor narzucił termin do 17 grudnia 2021 celem wykorzystania zapłaconej kwoty. Terminy nie zostały ściśle ustalone, miały być ruchomo umawiane z tygodnia na tydzień.
Z różnych przyczyn jednak mój syn nie wykorzystał ani jednej lekcji, nawet nigdy nie był umówiony na żaden termin na lekcję.
Kilka dni przed upływem w/w terminu 17 grudnia poinformowałam sms-em instruktora o tym, że nie damy rady wykorzystać tej kwoty do tego czasu i że proszę o to, aby kwota ta została przeniesiona na kolejny miesiąc. 17 grudnia rozmawiałam z instruktorem telefonicznie i powiedział, że nie zwraca niewykorzystanych pieniędzy, ale wyjątkowo to zrobi do końca miesiąca. Nie zrobił tego, po czym napisałam do niego sms w tej sprawie na początku stycznia 2022. Odpisał, że nie przypomina sobie, żeby kiedykolwiek obiecywał mi zwrot tej kwoty do końca grudnia 2021, ale - cytuję - "co najwyżej do końca kolejnego miesiąca". Ten kolejny miesiąc właśnie się kończy a pieniędzy nie otrzymałam.
Czy wobec tego ma prawo nie oddać mi tych pieniędzy w ogóle?

Jeśli pójdę z tym do sądu to sąd wyda mu nakaz zwrotu mi tych pieniędzy wraz z odsetkami?

Byłabym bardzo wdzięczna za odpowiedź w tej sprawie.

Z poważaniem.