Pytanie z dnia 23 marca 2020
Dzień dobry
W połowie stycznia podpisałam umowę zlecenie na czas nieokreślony z firmą "X" na wykonywanie konkretnej czynności. Umowa ma określony czas wypowiedzenia (2 miesiące) a także wpis o pisemnej formie wszelkich zmian pod rygorem nieważności. W zeszły wtorek otrzymałam ustne wypowiedzenie i informację że mam już nie przychodzić do pracy ponieważ firma nie potrzebuje już wykonywania przeze mnie zleceń. Od środy próbuję bezskutecznie uzyskać wypowiedzenie w formie pisemnej a także gwarancję wypłaty odszkodowania za poniesioną szkodę (brak wynagrodzenia za okres wypowiedzenia) Pani z firmy zajmująca się sprawą upiera się, że może mi dać wypowiedzenie z respektowaniem okresu wypowiedzenia ale mam nie przychodzić do pracy i nie otrzymam za ten czas zapłaty. Czy ma do tego prawo? Czy mogę wnosić o zapłatę skoro ja jestem w gotowości wykonywania zlecenia a zleceniodawca mi to utrudnia? Z góry dziękuję za odpowieź.
Bernadetta Parusińska- Ulewicz Adwokat (Od 2007)
Kancelaria Adwokacka Bernadetta Parusińska- Ulewicz
Gen. Z. Sadowskiego 8/40, 71-213 Szczecin
Dzień dobry, aby można było udzielić rzetelnej porady, trzeba się zapoznać z zawartą umową. Pozdrawiam, adwokat Bernadetta Parusińska- Ulewicz adwokat@kancelariaulewicz.pl tel.: 663-182-634
Podziękowałeś prawnikowi
Marcin Kozłowski Radca prawny (Od 2019)
Kancelaria Radcy Prawnego Marcin Kozłowski
Al. Kościuszki 59/61 lok. 205, 90-514 Łódź
Zlecenie nie jest chronione przez kodeks pracy i gotowość nie ma znaczenia. Zawsze można domagać się odszkodowania, ale trzeba udowodnić szkodę. Zapraszam do kontaktu, m.kozlowski@ewslegal.pl, 531 374 466, radca prawny Marcin Kozłowski
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.