Dzień dobry,
Wraz ze wspólniczką otworzyłyśmy kawiarnie i mowa tutaj o jej remoncie. Osoba, którą wybrałyśmy był to znajomy, z którym nie podpisałyśmy żadnej umowy. Chodzi tutaj o zapłatę, ponieważ wystawił fakturę na kolosalną sumę, która nie była nigdzie ustalana, wymyślił ją sobie sam. Profesjonalne firmy, które by prace skończyły w 4 tygodnie nie dochodziły do takiej kwoty. On remont robił ponad 2 miesiące przy czym zalał Nam lokal, ponieważ źle zgrzał kolanko pod podłogą i lokal od samego początku prac był zalewany przez Niego, oczywiście było zwalanie na budynek, że to na pewno inne mieszkanie zalało lokal kiedyś, ale po wynajęciu firmy, która zajmuje się wykrywaniem przyczyn zalania lokalu wyszło, że lokal jest zalewany przez Niego. Nie miał ubezpieczenia, więc wszystko związane z naprawą, osuszaniem itd było na Naszej głowie. Przez co data otwarcia przedłużyła się tak naprawdę o bardzo długi czas, ponieważ wszystko było przedłużane ze względu na to, że lokal był cały czas zalewany. Dodatkowo jego cała praca to po prostu fuszerka, oczywiście okazało się to po otwarciu, ponieważ wiele rzeczy zaczęło się psuć od razu. Pomijając fakt, że miał pracownika, który potrafił nagle zniknąć, bo był za bardzo pijany by pracować i tak Np robili sobie tydzień wolnego. Licząc wszystko razem, to On powinien Nam zapłacić za wszystkie szkody i straty w opóźnionym otwarciu, a dochodzi do tego, że wysyła Nam fakturę do zapłaty później wezwanie do zapłaty. Gdzie w trakcie początkowych prac wziął dużą sumę zaliczkową. Ja nie widzę opcji płacenia mu jakichkolwiek pięniędzy, ponieważ swoje już dostał, a Nasze straty przez jego prace są większe i żałuje, że cokolwiek otrzymał.

Czy mozna sporzadzic protokol i zawrzec w nim co jest do naprawy, wlacznie z kwotami, a pozniej wystawic mu fv?