Pytanie z dnia 06 grudnia 2015
Dzień dobry.
Z dniem 31.08.2015 r. zakończyła się moja kadencja na stanowisku dyrektora placówki oświatowej. Przeprowadzona w marcu 2015 r. przez kuratorium oświaty kontrola wykazała jedno dyskusyjne uchybienie, czego nie zakwestionowałam, ponieważ uznałam, że nie mam szans wygrać z kuratorium. Lokalne media uczyniły z tego sensację i zamieściły kilka artykułów (prasa) i wywiadów (radio) na ten temat. Nie komentowałam wyników kontroli, ponieważ uznałam, że nie będę prowadzić dyskusji z kuratorium na łamach prasy czy w radiu.
27 listopada 2015 r. w lokalnym radiu podano nieprawdziwą informację dot. mojej osoby (z imienia i nazwiska), a mianowicie, że zostałam "odsunięta" z zajmowanego stanowiska, co jest nieprawdą. W rozmowie telefonicznej dziennikarz uznał, że dla niego są wiarygodne informacje, jakie zebrali dla niego jego koledzy radiowi(!?). Pomimo że jako dowód przesłałam mu link do BIP-u organu prowadzącego, gdzie zamieszczono moje oświadczenie majątkowe (na zakończenie kadencji, z dnia 3 września 2015 r.), gdzie widnieje zapis o czasie pełnienia przeze mnie funkcji dyrektora. Poinformowałam go także, że informacja na ten temat jest do sprawdzenia w organie prowadzącym (u dyrektora wydziału oświaty). Zażądałam od redaktora sprostowania podanej przez niego informacji oraz przeproszenia mnie za to.
Moje pytania brzmią:
1. Czy media mają prawo wciąż traktować mnie jako osobę publiczną (od 1 września 2015 r. jestem zwykłym nauczycielem) i po ponad pół roku od kontroli wciąż odgrzewać temat, gdzie podają mnie z imienia i nazwiska?
2. Czy dziennikarz ma obowiązek sprostować i przeprosić za podaną przez niego nieprawdziwą informację? Jeśli tak, to na jakiej podstawie prawnej?
3. Co powinnam (mogę) zrobić, jeśli dziennikarz odmówi mojemu żądaniu dot. sprostowania nieprawdziwej informacji i przeproszenia mnie?
Proszę o odpowiedź.
Pozdrawiam
Grażyna
Damian Stawski Radca prawny (Od 2015)
ALTA PENTUT Kancelaria Radcy Prawnego Damian Stawski
Południowa 14, Mrowino, 62-090 Poznań
Szanowana Pani Grażyno, w Konstytucji i w ustawodawstwie zwykłym brakuje jednolitej definicji osoby pełniącej funkcję publiczną. Przyjmuje się, że do osób pełniących funkcję publiczną, zgodnie z ustawą o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej do osób publicznych, będą także zaliczeni: dyrektor szkoły podstawowej prowadzonej przez gminę, dyrektor gimnazjum, dyrektor liceum. Zgodnie z ustawą karta nauczyciela art 63.1 Nauczyciel, podczas lub w związku z pełnieniem obowiązków służbowych, korzysta z ochrony przewidzianej dla funkcjonariuszy publicznych na zasadach określonych w ustawie z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny. Trzeba podkreślić, że nauczyciele korzystając z gwarancji ochrony przeznaczonej dla funkcjonariuszy publicznych, funkcjonariuszami publicznymi jednak nie są i nie dotyczy ich odrębny reżim prawny dotyczący przestępstw popełnionych przez funkcjonariuszy publicznych. Odpowiadając na Pani pytania: 1. W mojej ocenie w zakresie sprawowanej uprzednio funkcji nadal jest Pani osobą publiczną, czyli Pani uprzednie decyzje mogą być komentowane, krytykowane z podaniem Pani nazwiska. 2. Zgodnie z prawem prasowym: „art. 31a.1. Na wniosek zainteresowanej osoby fizycznej, osoby prawnej lub jednostki organizacyjnej niebędącej osobą prawną, redaktor naczelny właściwego dziennika lub czasopisma jest obowiązany opublikować bezpłatnie rzeczowe i odnoszące się do faktów sprostowanie nieścisłej lub nieprawdziwej wiadomości zawartej w materiale prasowym. (...) 3. Sprostowanie powinno zostać nadane w placówce pocztowej operatora pocztowego lub złożone w siedzibie odpowiedniej redakcji, na piśmie w terminie nie dłuższym niż 21 dni od dnia opublikowania materiału prasowego. 4. Sprostowanie powinno zawierać podpis wnioskodawcy, jego imię i nazwisko lub nazwę oraz adres korespondencyjny. (...) 6. Tekst sprostowania nie może przekraczać dwukrotnej objętości fragmentu materiału prasowego, którego dotyczy, ani zajmować więcej niż dwukrotność czasu antenowego, jaki zajmował dany fragment przekazu. (…) Art. 33.1. Redaktor naczelny odmawia opublikowania sprostowania, jeżeli sprostowanie: 1) jest nierzeczowe lub nie odnosi się do faktów, 2) zostało nadane lub złożone po upływie terminu, o którym mowa w art. 31a ust. 3, lub nie zostało podpisane, 3) nie odpowiada wymaganiom określonym w art. 31a ust. 4-7, 4) zawiera treść karalną, 5) podważa fakty stwierdzone prawomocnym orzeczeniem dotyczącym osoby dochodzącej publikacji sprostowania.” Nakazać przeproszenie może dziennikarzowi tylko sąd. 3. Zgodnie z prawem prasowym: „Art. 38.1.Odpowiedzialność cywilną za naruszenie prawa spowodowane opublikowaniem materiału prasowego ponoszą autor, redaktor lub inna osoba, którzy spowodowali opublikowanie tego materiału; nie wyłącza to odpowiedzialności wydawcy. W zakresie odpowiedzialności majątkowej odpowiedzialność tych osób jest solidarna. (…) Art. 39.1. Jeżeli redaktor naczelny odmówił opublikowania sprostowania albo sprostowanie nie ukazało się w terminie (...) zainteresowany podmiot, (…) może wytoczyć powództwo o opublikowanie sprostowania. 2.Roszczenie, o którym mowa w ust. 1, wygasa, jeżeli nie będzie dochodzone w ciągu roku od dnia opublikowania materiału prasowego.” Reasumując może Pani dochodzić opublikowania sprostowania o ile zachowała Pani termin na jego nadesłanie lub dochodzić odszkodowania na zasadach określonych w kodeksie cywilnym. Pozdrawiam i zapraszam do kontaktu z moją kancelarią, chętnie pomogę.
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.