Pytanie z dnia 19 marca 2018

Dzień dobry! Z powodu ograniczenia znaków przejdę do rzeczy. Przez stację Orlen zostałem oskarżony o kradzież paliwa (benzyny) w wysokości ~50 zł. Nie pamiętam takiej sytuacji, ale gdy była u mnie policja w tej sprawie sprawdziłem konto, okazało się że płaciłem tego dnia o tej godzinie na stacji. Doszliśmy do wniosku, że tankowałem gaz i benzynę i kasjer/ka mnie nie policzył/a za benzynę, tylko za sam gaz. Przyznałem się do winy, chociaż nie pamiętam takiej sytuacji. Obecnie czekam na orzeczenie sądu. Ale czy mógłbym się odwołać, gdy takie przyjdzie? Są szanse na wygraną i ewentualne odszkodowanie za fałszywe oskarżenie? Przecież to kasjer ma obowiązek mnie prawidłowo skasować. Ja płacę tyle za ile wystawia rachunek. Tak samo jak kasjer w sklepiena kamerach na pewno jest nagrane, że byłem przy ladzie płacić. Dodam tylko, że jeszcze przed pojawieniem się policji złożyłem kwestionariusz o przyjęcie do policji i przez tą sprawę mocno się to opóźnia i postanowiono zakończyć mój nabór.

Witam. błąd że się Pan przyznał do winny. MA Pan racje to kasjer powinien się zorientować, Pan ma dowód że zapłacić Pan wiec powinno być to umorzone w najgorszym wypadku na brak znamion czynu zabronionego. Od wyroku oczywiście powinien się Pan odwołać. Co do zadośćuczynienie to niestety marne szanse. W razie pytań służę pomocą. Z poważaniem Adw. Michał Bukowski

Odpowiedź nr 1 z dnia 19 marca 2018 21:42 Zmodyfikowano dnia: 19 marca 2018 21:42 Obejrzało: 348 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.