Pytanie z dnia 01 czerwca 2017
Dzien dobry.Mam na imię Justyna mam dlugi dosyc spore wiem ze jezeli sie pożycza to trzeba zwrócić. Mam tez komornika na pensji od marca 2016 roku kilku komornikow .komornik zabiera mi od ponad roku 800 zlotych w tym premię roczna w tym roku zabral mi2200 zlotych ulgi na dzieci zabierze mi wczasy pod grusza wciagu tego roku od kiedy mam go na pensji to wychodzi okolo 14000 zlotych .Przedtem jeszcze dopóki moglam to splacalam to wszystko niektóre pozyczki podejrzewam ze to co pozyczylam to juz dawno splacilam a i tak mam jeszcze do splaty.Oni caly czas mi potracaja zabrali mi juz 14000 tysiecy a ja nie dostalam zadnego do tej pory pisma ze cokolwiek zostalo splacone nawet te male pozyczki po 1000 zlotych.Wręcz przeciwnie jak dostala dwa pisma od tegoż komornika to tam ciagle jest ta sama kwota do splaty.Moje pytanie brzmi gdzie ja moge sie z tym udac zeby ktos mi pomogl i czy wogole mozna cos z tym zrobic .wychodzi na to ze ja bede splacac to do smierci a i tak bedzie tyle samo .Ja wiem ze koszty sadowe koszty komornicze ale itak jestem w szoku dla mnie jest to niepojete czy mozna gdzies sie zglosic po jakąś pomoc w tej sprawie.
Bernadetta Parusińska- Ulewicz Adwokat (Od 2007)
Kancelaria Adwokacka Bernadetta Parusińska- Ulewicz
Gen. Z. Sadowskiego 8/40, 71-213 Szczecin
Dzień dobry, przede wszystkim proszę udać się do komornika i zapoznać z aktami postępowania oraz ustalić ile miała Pani dokładnie do spłaty, ile spłaciła i na co wpłaty zostały zaliczone. Pozdrawiam adwokat Bernadetta Parusińska-Ulewicz
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.