Pytanie z dnia 08 października 2015

Dzień dobry.Mam ogromny problem.Sprawą o podwyższenie alimentów. Jestem osobą bezrobotną i nie mogę pracować ze względu na syna.Ma ADHD z powikłaniami. Często muszę być w szkole. Po lekcjach muszę go pilnować, aby się uczył. Ucieka z domu na boisko.Do tego chora mama.Mąż pracuje w Holandii ,zostawił nas dwa lata temu i mieszka tam z jakąś ruską. Niestety nie mogę mu tego udowodnić. Przedstawił dokumenty,że wynajmuje sam mieszkanie. I pokazał niskie dochody. Raczej nieprawdziwe, bo kiedyś sam mówił, jak to koledzy dostają z biura niskie zarobki.Pracuje jako spawacz i wiem że zarabiał dużo.Pracował po godzinach często. Teraz pokazał dochody 1800 euro.z czego na mieszkanie i opłaty niby daje 1500euro i dla nas alimenty 200 euro.A reszta to na leki.Ją mam okropne długi. Już nie mam nawet skąd pożyczać. Nie mamy rozwodu.nic z opieki społ.nie dostane.te 800 zł alimentów to nawet na opłaty za mało. Czy mogę coś zrobić? Skoro on ma lewe papiery? Nic nie mogę udowodnić, nawet swoich wydatków. Nic nigdy nie zbieralam. Ale też syna lekarstwa kosztują 150 zł .wizyta 100.i często muszę z nim jeździć do poradni psychol.Same ubrania, ciągle dziurawe spodnie,buty.Ostatnio mąż wydał na syna ok.600 zł.Przyjechał do Polski na sprawę.kupił mu te leku. Więc widać że ma pieniądze, nie tyle co mówi. Ale w sądzie nie udowodnie tego.Na dodatek wszystko kłamał. Miał adwokata i napisali że to ja go wygonilam, bo nie pracował. Że utrzymywał całą moją rodzinę. Że mieszka sam.Jestem bez wyjścia. Wobec takich kłamstw i papierów. Nawet w sądzie zwycięża kłamstwo. Mam tylko zdjęcia męża z tą ruską. I tyle. Może jego rodzice mogą płacić? Kiedyś mąż kazał mi się zwolnić z pracy,aby zajmować się synem. Proszę o jakąś pomoc.Pozdrawiam.

Musi Pani argumentować, że Pani były mąż ma duże możliwości zarobkowe, tzn. jest młody, w w pełni sił fizycznych, zdrowy, ma zawód, który może mu przynosić duże dochody, a ponadto pracuje za granicą, gdzie minimalna płaca jest znacznie wyższa niż w Polsce. W sprawach alimentacyjnych nie ma znaczenia ile ktoś faktycznie zarabia, ale to ile mógłby zarabiać gdyby się należycie starał i wykorzystywał swoje siły, doświadczenie i wykształcenie. Chętnie pomogę Pani w napisaniu pozwu, gdyż mam już doświadczenie w tego typu sprawach. Zapraszam na swój profil.

Odpowiedź nr 1 z dnia 8 października 2015 15:16 Obejrzało: 532 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Sprawa już w sądzie. Teraz będzie druga.Musiałam dostarczyć papier ,że chodzę ciągle do szkoły do dziecka.A mąż niby jest chory i czeka na jakąś operację, ale w otrzymanych dokumentach nie mam żadnych papierów o leczeniu.tylko dochody i wydatki.

Wysłano: 8 października 2015 17:43
Na pewno chcesz usunąć wpis?

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.