Pytanie z dnia 12 lipca 2018
Dzień dobry.Mąż kilka lat temu spowodował wypadek samochodowy nie mając opłaconego OC. Firma ubezpieczeniowa osoby poszkodowanej naliczyła koszty naprawy na 6000,00.Nie zapłaciliśmy,bo nie mieliśmy z z czego.Sprawa trafiła do Kancelarii prawniczej. Poprosiłam o zgodę na spłatę ratalną.Zgodzono się na 500,00 co miesiąc.Koszty dodatkowe oprócz 6000,00 to 1275 zł. Spłaciłam 14 rat,czyli 7000,00 i zapytałam o wysokość reszty należności odsetkami.W piśmie z Kancelarii była wzmianka o odsetkach ustawowych,ale myślałam,że są ono ustalane przez firmę ubezpieczeniową W trakcie spłacania dopytywałam o to jakie będą odsetki ,ale nie dostałam odpowiedzi.Teraz usłyszałam, że jest coś takiego jak kalkulator odsetek i Kancelaria policzyła mi je grzecznościowo ,bo powinnam zrobić to sama.Wyszło ponad 1600,00 za okres od 2015 r.,czyli od pisma z Kancelarii do dnia dzisiejszego. Kiedy zapytałam dlaczego naliczano mi odsetki kiedy spłacałam regularnie raty dowiedziałam
się,że nie zawarłam z firmą ubezpieczeniową ugody tylko ta zgodziła się na rozłożenie zadłużenia na raty. Znowu mam jeszcze prawie 4 raty do spłaty i odsetki nadal będą rosły przez następne 4 miesiące.W piśmie z 2015 r. jest wzmianka o naliczaniu tych odsetek do dnia spłaty. Kiedyś spłacaliśmy zadłużenie u komornika i też rozłożyliśmy na raty i wierzyciel nie naliczał nam odsetek z tytułu okresu spłacania w ratach. Wiem ,że wina jest nasza i my nie spłaciliśmy zadłużenia zanim trafiło do Kancelarii, ale wyraziliśmy wolę do spłacenia zadłużenia i wywiązywaliśmy się z niej co do dnia.Czy mogę jakoś prawnie podważyć te odsetki.Pozdrawiam.
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.