Dzień dobry.Proszę o pomoc związku z totalnym brakiem kontaktu z moja bardzo chorą mamą.Po krótce.Mieszkamy w domu jednorodzinnym.Rodzice wraz z siostrą moją na parterze.Ja z dziecmi na górze mamy osobne wejścia.Zyjemy w konflikcie wiele lat. Zauważylam,że od roku z mamą jest bardzo źle,tz.trudnosc w poruszaniu się,zatacza się, chudnie,błędne oczy,utrudniony kontakt slowny,blada,wyglad obłąkanej osoby,chyba na psychotropach(choć tego nie wiem).Mama ma dopiero 68 lat i była elegancką kobietą, obecnie wyglada i porusza się jak staruszka.Ojciec i siostra chcą się mnie pozbyć z domu,by zajac moja czesc domu i zamieszkać.Proszac ich o zobaczenie się z matka, czy dowiedzenie się o stanie jej zdrowia jest niemożliwe jestem wyzywana itp.Miesiac temu nie widziałam matki przeszlo 2 mc,okna były zawsze przysłonięte,wezwałam policje bym mogła zobaczyc matkę co sie z nią dzieje,policja przybyła oni weszli ja nie ponieważ siostra nie wpuscila mnie do matki.Pilicja po godzinie poinformowała mnie ze matka czuje się dobrze, poprosiłam służby by przyprowadzili matke do drzwi.Przyprowadzili matke we dwójkę prowadzić ja pod pachę,mama była w fatalnym stanie.Ale nie chciała bym z nią porozmawiała i nie chciała mojej pomocy.Chce ja zabrać do innego lekarz ponieważ uwazam iż jest faszerowana lekami które mogą doprowadzić ja nawet do śmierci. Jak dostać się do mamy jak mogę jej pomóc nie moge tego przeżyć jak widzę czasami jak spaceruje z siostrą po podworku bez sił i z dnia na dzień gorzej wyglada.Prosze o pomoc