Pytanie z dnia 07 czerwca 2020
Dzień Dobry.Skąd te 5 % prowizji skoro ustawa anty lichwiarska z 2019 mówi o 20% wszystkich kosztów poza odsetkowych, nie precyzuje jednak, że sama prowizja nie może przekraczać 5%. Wziąłem na raty gotówkę z limitu mojej karty kredytowej w wysokości 17.000 zł. na 5 lat. Bank początkowo naliczył mi oprócz odsetek 10 % prowizji i 30 zł miesięcznie opłaty operacyjnej, po mojej interwencji, że opłata ta ma znamiona ukrytego oprocentowanie, gdyż jest co miesięczna i łącznie z odsetkami przekracza ustalony próg ustawy anty lichwiarskiej, zwolniono mnie z niej. pozostała kwestia prowizji w kontekście, że pieniądze pochodzą z limitu karty kredytowej, nie są więc ani kredytem ani pożyczką, mało tego są zabezpieczone i dyspozycyjne do mojej decyzji przez cały czas ważności karty a więc nie wchodzą tu żadne dodatkowe czynności przygotowawcze czy związane z ich uruchamianiem znacząco większe kosztowo dla Banku, które uzasadniałyby dodatkową opłatę i to w wysokości ok 100 h pracy urzędnika bankowego. Przecież przy rozłożeniu na raty zadłużenia karty nie ma żadnych dodatkowych opłat. Gdy wypłacam gotówkę z bankomatu firmowego właściciela karty również nie ma dodatkowych opłat a z innego bankomatu max 4-5% opłaty. Gdybym zakupił np. samochód za 17.000, zapłacił kartą a następnie rozłożył zadłużenie karty na raty, również nie ponoszę dodatkowych kosztów. Czy więc ta prowizja jest prawnie uzasadniona i dopuszczona. Wszak nie może być 2 standardów w Banku dla tego samego produktu. Podważa to wiarygodnośc Banku ale czy prawo zezwala bankowi na tego rodzaju praktyki czy też jest to tylko sprawa etyki bez praktycznych konsekwencji dla banku?
I jeszcze jedna związana z powyższym sprawa. Skoro prawo stanowi o 14 dniowym terminie w którym wszystkie umowy, zakupy, transakcje, itp zawarte na odległość mogą zostać rozwiązane, czy prawnym jest stanowisko Banku, który dla opisanego powyżej przypadku (nie wiem jak to nazwać ) odmawia prawa rozwiązani w ciągu 14 dni bo nie jest to w/g niego ani pożyczka ani kredyt ani umowa ani transakcja lecz usługa dotycząca umowy na kartę kredytową o określonych warunkach, które nie uwzględniają rezygnacji z zamówionych już usług oferowanych przez kartę. Al... jeżeli tak i usługa przelaniu 17.000 z limitu na moje konto nie jest ani pożyczką ani kredytem to na jakie podstawie nakłada się dodatkowe koszty poza odsetkowe nie wymienione w umowie o kartę?
Co Pani/Pan o tym sądzi, co w/g Pani/Pana mogę, do czego mam prawo?
Pozdrawim, Krzysztof
Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.