Dzień dobry.Zostałam oszukana przez hydraulika który wziął ode mnie część pieniędzy na materiały i robociznę ale nie skończył.Nie mam do niego telefonu ,tylko wiem z jakiej firmy jest.Mam zapisane ile dałam pieniędzy ale nie chciał mi pokwitować.Kiedy zadzwoniłam do firmy, powiedziano mi że jego to nie obchodzi, bo ten człowiek robił u mnie fuchę.Straciłam 1950 zł.Byłam umówiona na kwotę 2200zl.To co on zrobił jest nie do użycia a ja boję się że zaleje sąsiadkę.Kiedy dzwoniłam do firmy, szef wydzierał się, wyrażał się niestosownie i nie chciał się że mną spokojnie dogadać kiedy prosiłam aby zadzwonił do swojego człowieka.Cały czas mówi że go to nie obchodzi.Kiedy napisałam SMS że przez to oszustwo jego firma straci na wartości, to powiedział że wytoczy mi proces Tylko nie wiem o co mnie oskarży, bo to ja jestem ofiarą.Firma nazywa się Usługi hydrauliczne i elektryczne .Proszę powiedzieć co mam teraz zrobić. Dałam się oszukać w bardzo perfidny sposób.