Dziendobry

jestem osoba niepełnosprawna potrzebuje porady prawnej .
Posiadam wirzycieli w sumie 4 .Obslugiwani oni są przez kancelarię .......... z Wrocławia .
Wszystkie sprawy przez nich obsługiwane są w egzekucji .
Od trzech lat usilnie stram sie z nimi dogadac na spłate ratalna w okreslownych kwotach niestety na moje 20 pism im propozycji nigdy sie nie zgadzaja .
Prowadza 4 sprawy
-z tytułu asekuracja sa pierwotne zadłuzenie 20 000 oni cca obecnie 68000
-Fundusz protegate piewrwotbna kwota 2000 zł oni chca 7900 zł
-Fundusz protegate pierwotna kwota 18 000 oni chcą 48000
-Skok Stefczyka pierwotnie 20 000 teraz chcą 100 000.

Przez 5 lat byłem przykuty do luzka nie mialem pracy . Podjełem prace od 01.04.2020 i odrazu porozumiałem sie z pozsorałymi wierzycielami jest ich 8 i płace raty dopasowane do mnie .
Kancelaria z Wrocławia dąży do egzekucji z mojego wynagrodzenia i nieruchomości ,zadając ode mnie w sumie rat w wysokości 2500 miesięcznie ja mogę max 1000 zł .I tak płace 2000 miesiecznie ,a zarabiam 3400 zł
Jak moge spowodować sadownie aby sad przychylił sie do sugerownych przezemnie rat i zawiesił postepowanie egezkucyjne np z art 320 kpc lub postepowanie przeciwegzekucyjne . Bede wdzieczny za pomoc w tej sparwie

z powazaniem
Krzuysztof