egzekucja komornicza,
Pytanie z dnia 30 listopada 2018
Witam.
O Komorniku dowiedziałem się dnia kiedy z konta zniknęły mi pieniądze. Nigdy wcześniej nie zostałem poinformowany o tym, że jakieś postępowanie jest (ani ja, ani rodzice)
Dług jest za czynsz, przedawniony, bo sprzed 2015 roku.
Dnia 13.11 poszedłem do komornika dowiedzieć się po prostu za co to jest. Tego też dnia, po mojej informacji iż nie dostałem żadnych pism wysłał mi to listem poleconym, który doszedł tydzień pozniej. Klauzula wykonalności jest na rok 7021! Ma to znaczenie? Taka data widnieje w dwóch miejscach na jednym piśmie. Dług jest rodziców, ja od 2 lat tam nie mieszkam, ale byłem zameldowany.
Ojciec też był u tego komornika, i podpisał coś w rodzaju ugody, wpłata 1tys a wszelkie zajęte środki zostaną zwrócone i potem wpłata po 300zl miesięcznie. Co najgorsze wpłacił pierwszą ratę 200zl z tego 1tys zł, reszta w następnym tygodniu. Czyli rozumiem, że się przyznał do tego długu i teraz już nie ma opcji na to by jakoś go anulować?
Nawet mimo tej klauzuli która widnieje na rok 7021? Niby błąd, ale takie coś widnieje u każdego w pismach.
W ogóle ugoda z komornikiem, że po wpłacie 1tys odblokuje konta i potem zwróci to co zajął, czyli moje 3tys? Jakoś nie chce mi się w to wierzyć, że komornik cokolwiek odda :)
Najgorsze jest to, że w tych zabranych pieniądzach mi z konta była rata na kredyt, który jest na mnie, ale został wzięty dla kogoś innego. Ten ktoś przesłał mi to na konto i oo niespodzianka :/ kwota raty nie mała, bo 800zl, a po tym jak na zajętym koncie zostało mi 1570zl to po opłaceniu pokoju i swoich zobowiazan, nie zostało na to by tę ratę wpłacić. Jestem jedną ratę do tyłu.
Także istnieje może z tego jakieś rozwiązanie?
Na ten moment Dług za czynsz z nakazem zapłaty wystawionym w roku 2015, czyli dużo sprzed tego okresu to 15tys.
Bernadetta Parusińska- Ulewicz Adwokat (Od 2007)
Kancelaria Adwokacka Bernadetta Parusińska- Ulewicz
Gen. Z. Sadowskiego 8/40, 71-213 Szczecin
Dzień dobry, tak naprawdę niewiele z powyższego opisu wiadomo, ale jeśli korespondencja sądowa była wysyłana na niewłaściwy adres, powinien Pan złożyć zażalenie na postanowienie o nadaniu klauzuli wykonalności lub skargę na orzeczenie referendarza w terminie 7 dni od dnia otrzymania zawiadomienia o wszczęciu egzekucji. Nie wiadomo kiedy takie zawiadomienie Pan dostał, ale można domniemywać, że termin ten już minął, prawda ? Dlaczego tak późno zwraca się Pan z prośbą o pomoc ? Pozdrawiam adwokat Bernadetta Parusińska- Ulewicz adwokat@kancelariaulewicz.pl
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.