Dobry wieczór, to ciekawa sprawa która nie ma konkretnego rozstrzygnięcia w przepisach. Zasadniczo wykonawca testamentu jest uprawniony również do zarządzania spadkiem. Do Pana zadań jako wykonawcy należy zadań należy przede wszystkim zarządzanie majątkiem spadkowym do czasu jego objęcia przez spadkobierców, zapewnienie objęcia spadku przez spadkobierców, jak również spłacanie długów spadkowych. Czy więc istnieje konieczność ustanawiania kuratora do zarządu? Ja jestem zdania, że to nie będzie konieczne. Również w artykule "Zarząd spadku nieobjętego w ujęciu przepisów KPC" autor, dr Andrzej Stempniak twierdzi, że "Należy przyjąć,, że wykonawca testamentu, co do zasady, wypiera kuratora spadku". Ten sam autor jednak podaje wcześniej, że "W razie zaistnienia przeszkody w objęciu spadku przez wykonawcę testamentu (a więc de facto przeszkody w pełnieniu funkcji zarządu) podmiot ten będzie uprawniony do wystąpienia z wnioskiem o ustanowienie kuratora spadku". Z tego by więc wynikało, że jest Pan zarządcą spadku z uwagi na samo pełnienie funkcji wykonawcy. Matka nie będzie zatem miała prawa zbywać, ani zużywać elementów majątku dzieci (takie czynności będą nieważne), aż do momentu gdy przekaże im Pan majątek. Jeśli by natomiast utrudniała dostęp do majątku, który pozostał po Pana synu to może Pan wnosić do sądu o ustanowienie kuratora spadku. Tak by wyglądała teoria, ale nie wiem jak w sądzie zajmującym się Pana sprawą wygląda praktyka.