Jak wyciągnąć dziecko z ośrodka wychowawczego.

Mój syn jest w ośrodku okręgowym. Bardzo chciałabym go z niego wyciągnąć żeby był z nami w domu. On nie chce tam być, a ja wiem i wierzę że będzie dobrze się sprawował bo każda jego przepustka była bezproblemowa, zachowywał się bez zastrzeżeń, w końcu mogliśmy być pełną rodziną. Nie chce tam być, myśli tylko o uciekaniu ale takie ucieczki to kontakt ze złym światem bo oczywiste jest że do domu nie ucieknie bo zaraz policja więc przystaje z tymi kto go przenocuje. To nie jest dobre. Chcę a on bardzo chce żeby dojeżdżał normalnie z domu do szkoły, wracał normalnie do domu po szkole i był już z nami. To już toczy się trzy lata i nic dobrego nie wróży bo te ośrodki są straszne. Syn niepotrzebnie poznał przez to zły światek. Podkreślam że syn trafił do ośrodka przez słabą frekwencję w szkole średniej nic poza tym. Jednak obcowanie z młodzieżą która trafiła do ośrodka przez gorsze czyny tylko go zmieniła niż miało by się to zmienić najlepsze. Bardzo proszę o odpis i pomoc.