jak wyjść ze spirali zadłużenia
Pytanie z dnia 14 sierpnia 2019
Witam, mam znajomą, która niestety wpadła w spirale zadłużenia. Jej zosobowiązania to kredyty na łączną kwotę ok 200tys zł. Miesięczne raty wynoszą ok 2tys, przy zarobkach 2700 zł. Mieszka w mieście oddalonym od miejsca urodzenia, ponieważ w jej miejscowości bardzo ciężko dostać pracę, co wiąże się z koniecznością wynajmowania lokum koszt jednego pokoju to ok 700zł. Komornika nie ma. Moje pytanie brzmi czy jest dla niej jakiś ratunek? W sensie, czy w sądzie mogła by np wywalczyć zmniejszenie rat kredytów, a rozciągnięcie ich na dłuższy okres, jeżeli w banku nie jest wstanie załatwić ugody. Ew. czy w ostateczności mogła by się podjąć wniesienia wniosku o upadłość konsumencka. Jeżeli jest jeszcze inne rozwiązanie, będę bardzo wdzięczna o podpowiedź, na prowadzenie. Z góry dziękuję. Pozdrawiam.
Janusz Sawicki Adwokat (Od 1985)
Sawicki&Sawicki Adwokaci i Radcy Prawni SP
Jana Kasprowicza 20/3, 31-523 Kraków
Sz.Pani Sąd nie zmniejszy raty kredytów ani ich nie zmieni - nie istnieje taka procedura.Jedyna szansa poza ugodą z bankami to upadłość konsumencka. Moja Kancelaria Adwokacka zajmuje się takimi sprawami. Koszt to 3000,00 zł. z poważaniem : adw Janusz Sawicki
Podziękowałeś prawnikowi
Agnieszka Kwapień Adwokat (Od 2010)
Kancelaria Adwokacka Adwokat Agnieszka Kwapień
Tadeusza Kościuszki 56/2, 40-047 Katowice
Dzień dobry Pani/ Panu, W sytuacji poważnych problemów finansowych do rozważanie jest wniosek o ogłoszenie upadłości konsumenckiej. Praktyka pokazuje, że w sądzie bardzo trudno jest "wywalczyć zmniejszenie rat kredytów lub rozciągnięcie ich na dłuższy okres, jeżeli w banku nie jest wstanie załatwić ugody". Pozdrawiam, adwokat Agnieszka Kwapień http://www.adwokat-katowice.com.pl http://www.rozwod-adwokat.com.pl
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.