Należałoby doprecyzować, czy chodzi o kwestię ograniczenia władzy rodzicielskiej czy też jej pozbawienia w ogóle? Z ograniczeniem będziemy mieli do czynienia wtedy, gdy oboje rodzice nie są w stanie porozumieć się w sprawie wychowywania dzieci, pojawiają się na tym tle nieustanne konflikty, itd. W takiej sytuacji, sąd powierzy wykonywanie władzy rodzicielskiej jednemu z rodziców, ograniczając prawa drugiego do współdecydowaniu o najważniejszych sprawach dziecka, takich jak np. wybór szkoły. Katalog ten można modyfikować. Dalej idącym krokiem jest pozbawienie władzy rodzicielskiej, Przesłanką do takiego orzeczenia może być fakt niewykonywania takiej władzy przez drugiego rodzica, np. jeśli wyjechał za granicę i nie uczestniczy w procesie wychowywania dziecka, albo w ogóle, interesuje się dzieckiem. Przesłanką do pozbawienia władzy rodzicielskiej może być również uporczywe uchylanie się od obowiązku alimentacyjnego. Należy jednak pamiętać, iż pozbawienie władzy rodzicielskiej nie ma nic wspólnego z prawem do kontaktów z dzieckiem. Rodzic, któremu odebrano władzę rodzicielską, nadal ma prawo widywać dziecko, chyba że inne przesłanki przemawiają za ograniczeniem tych kontaktów (np. przemoc wobec dziecka, molestowanie seksualne, itd.).