Pytanie z dnia 10 czerwca 2020
Jakis czas temu, moj kolega posunal sie za daleko. Nagle zaczal mnie calowac i dotykac. Mowilam mu ze nie chce 30 min probowal bym zmienila zdanie. Dopiero gdy zobaczyl ze mam lzy w oczach i go blagam by przestal opanowal sie. Po tym zdarzeniu mam caly czas to w glowie. Boje sie wychodzic z domu. On wszedzie opowiadal ze nim spalam, nikt mi nie wierzyl. Co moge z tym zrobic. Nie mam zadnych dowodow i swiadkow. Jestem sama przeciwko nie mu. Czy jego zachowanie w ogole jest karalne ? Czy to ze wkoncu sie opamietal to go broni? Nie wiem co robic. Gdzie szukac pomocy.
Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.