Jest taka delikatna sprawa, otóż pseudo wujek mojego syna załatwił mu kogoś aby mu zrobić stronę internetową,mówił że jak coś nie wyjdzie to on będzie jego żyrantem a wyszło tak że zrobił mu stronę nie tak jak chciał ten ktoś i powiedział że połowy pracy nie przyjmuje i żąda zwrotu pieniędzy,my chcemy oddać ale narazie nie mamy jak i nie da się z tą osobą dogadać i się odgrażał ta osobą jest dość groźna bo handluje narkotykami i nie mam pojęcia co mam zrobić i do kogo z tym problemem się zwrócić,myślimy o ucieczce z Polski, bardzo proszę o pomoc poradę jeśli jest jakieś wyjście z tej sytuacji tak postąpił ten ktoś z innym chłopakiem,mój syn nie za bardzo chcę iść na Policję bo się boi i nie mamy żadnego dowodu teraz jedynie mam ją esemesa